Modlitwa o Prawdę

Boże, sprowadź mnie do prawdy

Boże, Pomóż mi dostrzec, kim naprawdę jestem
Pomóż mi zobaczyć moje prawdziwe oblicze
Pomóż mi ujrzeć wszystkie moje manipulacje
Pomóż mi zobaczyć moje ukryte motywacje
Pomóż mi zrozumieć, kim tak naprawdę jestem
Pomóż mi ujrzeć siebie w prawdziwym świetle
Pomóż mi odrzucić wszystkie manipulacje które używam
Pomóż mi zrezygnować ze starych zachowań
Pomóż mi stać się prawdziwym wg Twojej woli
Pomóż mi zrozumieć, jakie masz względem mnie zamiary
Pomóż mi zobaczyć, jakie są moje prawdziwe obowiązki
Daj mi siłę, abym odpowiedzialnie zajął się tym, co do mnie należy

Jeśli są jakieś sprawy, które powinienem zrobić dzisiaj – pomóż mi dowiedzieć się tego, co to jest
Jeśli są jacyś ludzie, którym powinienem zadośćuczynić – pomóż mi zobaczyć, kto to jest

Pomóż mi wydostać się z chmury niejasności i racjonalizacji
Pomóż mi być tym, kim naprawdę jestem
Pomóż mi nigdy więcej nie udawać i nie manipulować
Oddaję Ci wszystkie moje sposoby manipulacji
Wpuść światło swojej wiedzy tam, gdzie próbuję jeszcze ukrywać coś przed Tobą

Oddaję Ci wszystko, co chciałem zachować tylko dla siebie
Pomóż mi zrozumieć, jakie błędy popełniłem
Pomóż mi zrozumieć, co powinienem w swoim życiu zmienić
Pomóż mi odrzucić usprawiedliwianie tam, gzie naprawdę zawiniłem

Boże, tak bardzo pragnę wejść w prawdę Twojej miłości. Pragnę stać się prawdziwym, rzeczywistym, jednowymiarowym człowiekiem, który jest przejrzysty dla Ciebie i nie skomplikowany w swoich działaniach, wewnętrznych motywacjach, stosunku do świata i do ludzi. Pragnę, aby prawda o mnie samym zagościła na stałe w moim sercu i nie ustępowała manipulacjom, egoistycznym pobudkom, potrzebom uzyskiwania czegoś od innych ludzi.

Pomóż mi być prawdziwym w każdej kolejnej chwili mojego życia. Pomóż mi dostrzegać momenty, w których moje ego i podstępy umysłu oddzielają mnie od prawdy na temat mojej osoby i motywacji, którymi się kieruje względem innych ludzi.

Pomóż mi wytrwać w prawdzie w kolejnym momencie mojego życia. Pomóż mi znieść całą prawdę na mój własny temat – choćby była najgorsza – i wytrwać w znoszeniu jej w samotności.

Pomóż mi być prawdziwym człowiekiem samemu ze sobą, zanim wyjdę do kontaktów z innymi ludźmi.
Daj mi siłę, bym, jeśli zboczę, umiał wejść z powrotem na ścieżkę prawdy o mnie i moim życiu.

Pomóż mi wycofywać się z zakłamanego postępowania, zmieniać postawę w stosunku do ludzi, zmieniać swoje zachowania, postępowanie w sytuacjach trudnych do rozwiązania.

Dodaj komentarz